Długa droga przede mną...

piątek, 14 października 2011

Wituś

Urodził się wczoraj wieczorem i jest moim piątym wnuczkiem.
Kocham Go chociaż jeszcze nie widziałam na żywo, tylko przez MMSa.
Jestem bardzo szczęśliwa i musiałam się tym pochwalić. O!

12 komentarzy:

  1. Pewnie, chwal się, przecież to wielka radość!!!Gratuluję!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Chwal się, chwal! Znam jedego Witusia - Fajny Witold z niego wyrósł, więc imię jak najbardziej :) Gratulacje i zdrowia dla maleństwa :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję Witusia i życzę żeby wyrósł na fajnego mężczyznę.

    OdpowiedzUsuń
  4. gratulka .buziki babciu- ja mam tylko jedna ale najkochansza

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję z całego serca!! Wnusio ma super imię. Mało popularne w erze wszechobecnych Kubusiów ;-)

    Pochwal się, jak już będziesz miała zdjęcia :-))

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratuluję, Babciu:)Wszystkiego dobrego dla malucha:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Graaaaaaaatulacje:))))))))))))Takie najszczersze:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratulacje:) po przeczytaniu tego postu ogarnęła mnie jakaś radość:) Widocznie to Twoja radośc się udziela:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratulacje dla Babci i Rodzinki, dużo zdrówka dla Maluszka :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Też śpieszę z wielkimi gratulacjami:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jesteście dziewczyny kochane, naprawdę... zaglądam, czytam te ciepłe słowa i w sercu mi gra piękna muzyka bezinteresownej przyjaźni.
    Dobrze, że jesteście!

    OdpowiedzUsuń