Długa droga przede mną...

niedziela, 2 listopada 2014

Pozazdrościłam Magdzie, która pokazała na blogu swoją piękną torebkę i zmobilizowała mnie do pochwalenia się ... oto moje uszytki:






Na ostatnim zdjęciu Piotruś postanowił pójść z torbami - dokąd?
Tego nie zdradził nawet babci :-)

Trochę czasu od ich uszycia minęło, już wszystkie te torby przeszły pozytywnie testy użytkowania (jedna nawet znalazła nową pańcię), a dopiero teraz doczekały się prezentacji na blogu. Lepiej jednak późno niż wcale.
Jakieś jeszcze drobiazgi powstały w ostatnim czasie jednak zdjęć brak - aparat odmówił posłuszeństwa i dopiero teraz go odzyskałam po naprawie. Postaram się nadrobić braki w dokumentacji.
Do następnego kiedyś tam!